Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

bolekk · Wysłany: Pią 22:22, 06 Mar 2009 Temat postu: Sprzedaż alkoholu nieletnim

Czasami robię zakupy w Żabce koło kościoła i nie pierwszy raz widziałem jak pani sklepowa bez mrugnięcia okiem sprzedaje alkohol nieletnim . Zwróciłem jej latem uwagę , wytłumaczyła się że wyglądał na starszego a to był zwyczajny dzieciak , sam mam nastolatka w domu i aż mnie ciarki przechodzą . Nie chcę wyjść na starego zgreda ale nie wydaje mi się żeby przejśc nad tym obojętnie . Zresztą nie wydaje mi się że mogę coś wskórać , macie jakieś pomysły , własne spostrzeżenia?

CoCoR · Wysłany: Sob 11:38, 07 Mar 2009 Temat postu:

Piją i bedą pili,jak nie w żabce to kupią gdzie indziej,a co mają robić jak nie pić.Te miasto nic nie ma do zaoferowania młodym ludzią

parapet · Wysłany: Sob 22:19, 07 Mar 2009 Temat postu:

To niech młodzi zaoferują coś miastu. Mają głowy na karku, i pewnie dużo pomysłów w nich się rodzi, aby zabić nudę (w kulturalny sposób).

A pytania typu: "a co mają robić jak nie pić" zostawię bez komentarza!

zp · Wysłany: Pon 20:25, 09 Mar 2009 Temat postu:

Pani tzw. "sklepowa" łamie prawo i warto jej to po prostu powiedzieć. Jak nie, to policja zawsze może jej w tym pomóc.

Dużo zależy też od nas i naszej reakcji - może pomoże jej świadomość, że ludzie, którzy są tego świadkami po prostu tego nie akceptują...

Co do wypowiedzi parapeta - pełna zgoda.

pzdr

bocianov · Wysłany: Wto 23:34, 10 Mar 2009 Temat postu:

Ale prawda taka: jak młody nie kupi w Żabce, ani NAWET NIGDZIE INDZIEJ, to pojdzie do starego i jakis stary mu kupi, PROSTE!!! TAKIE JEST ŻYCIE...

CoCoR · Wysłany: Śro 12:42, 11 Mar 2009 Temat postu:

Sam byłem wielokrotnie świadkiem czegoś takigo...

pikuś_roztropek · Wysłany: Śro 16:41, 11 Mar 2009 Temat postu:

wszystko racja z tym że ja też jestem za tym aby takie osoby czuły presje bo takie gadanie ze i tak im ktoś kupi jest bez sensu. to po co w ogóle poruszamy ten temat? jak sie widzi że taka sytuacja ma miejsce to zwrócić uwagę- ja wiem że człowiek ogólnie ma taki charakter że pomyśli : a po co mi to, nie będę się mieszał. Ale potem mamy takie sytuacje że młodzież czuje się bezkarna bo wie że reakcja ze strony starszych jest zerowa

parapet · Wysłany: Śro 16:45, 11 Mar 2009 Temat postu:

Widzisz i nie reagujesz, nie wstyd wam!?

Wychodzi na to, że mają wasze ciche przyzwolenie.

Może jak zobaczycie takiego delikwenta (nie daj bóg by był to ktoś z rodziny lub przyjaciół), jak wyłowią go zalanego z Tugi, to obudzi się w was sumienie - A MOGŁEM/-AM ZAREAGOWAĆ.

Nikomu tego nie życzę, ale większa część naszego społeczeństwa budzi się dopiero po fakcie.

pikuś_roztropek · Wysłany: Śro 16:47, 11 Mar 2009 Temat postu:

parapet ma racje. Dopiero po szkodzie polak jest mądry. Ale jak jest to dla nas problem to kurcze reagujmy bo w przeciwnym razie nic się nigdy tu nie zmieni

bolekk · Wysłany: Śro 18:05, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja zareagowałem i zwróciłem tej pani uwagę i nic, powiedziałem o tym też właścicielowi , odpowiedział mi że to niemożliwe . Grochem o ścianę ...

pikuś_roztropek · Wysłany: Śro 18:12, 11 Mar 2009 Temat postu:

nie zrażaj się bolek, jakby wszyscuy reagowali jak Ty to byśmy mieli o jeden problem mniej;) Mam nadzieję że jak ludzie będą wchodzić i czytać Twoje wypowiedzi to następnym razem wstawią sie za Tobą i też będą tak reagować

Lumark

Jest ustawa. Tylko nie ma egzekucji.Watpie, by ktos sprzedal alkohol nieletniemu, gdyby wiedzial ze straci zezwolenie i nigdy juz go nie odzyska.Do tego powazna grzywna i moze odsiadka.

Admin

silver

Nikt nic na to nie poradzi. Nieletni potrafia sobie poardzic, przeciez zawsze starszy kolega moze kupic browarka czy papierosy. Ale trzeba przyznac ze az zal patrzec jak sie wychodzi na ulice, na te 15 letnie dzici, które chodza po miescie i szpanuja tym ze wypiły sobie piwo czy dwa. Ja w ich wieku nawet nie wiedziałm jak piwo pachnie, nie wiedziałam co to jest impreza, a teraz na niejedenj dyskotece mozna spotkac 16 lettnie panny, które zachowuja sie jak nie powiem kto...i myśla ze wszyscy je podziwiaja!

lopez

silver niezupełnie do końca można tak powiedzieć. Nie wiem który rocznik jesteś ale za moich czasów tj LO 94-98, też paliliśmy papierochy albo pili piwo i to przez zwyczajną ciekawość a nie dla lansu.
Ważniejsze jest to, że człowiek miał poczucie wstydu, nie obnosił się z butlami albo kipem w gębie. Wszyscy chowali się po kontach, byleby nikt nie zobaczył, wszytsko odbywało się w jakichś tam ramach kultury.
A teraz, ostatnio szedłem ze znajomymi pigalakiem wzdłuż tugi do pks, dziewczynki (dosłownie gimnazjum chyba nawet) z kipem w gębie i z butlą za pazuchą... Na dowcipne moje zapytanie - młody człowieku ile masz lat, i czy nie szkoda ci zdrowia - odburkneła i tu cytuje " pier... się". haha czy nie jest to żenujące?