Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

tomaeh

Budowa Wieży Ciśnień w Nowym Dworze Gdańskim rozpoczęła się w 1908 roku a zakończyła rok później - w 1909, o czym zaświadczyć może chorągiewka wietrzna umieszczona na szczycie Wieży.
Cała budowla wykonana jest z żelbetu, a więc połączenia betonu ze stalowymi wkładkami. Połączenie stali i betonu pozwala budować konstrukcje różnego typu, którym można nadawać dowolną formę!
W czasie prac budowlanych najpierw wykonano żelbetowy szkielet, który później uzupełniono cegłą ceramiczną na zaprawie wapiennej.
Wieża ma prawie 40 metrów wysokości i jest budowlą siedmiokondygnacyjną, zbudowaną na planie ośmioboku z niewielką prostokątną przybudówką stanowiącą ongiś główne wejście do Wieży.
Trzon wieży zwęża się ku górze, zwieńczony jest głowicą (kopułą) na półkolistym w przekroju gzymsie. Całość zwieńczona ośmiobocznym hełmem, który to zakończony jest wspomnianą już wcześniej chorągiewką wietrzną...
Każda Wieża Ciśnień to budynek o charakterze technicznym, na szczycie którego (w kopule) znajduje się zbiornik na wodę, który miał zapewnić stałe ciśnienie wody w wodociągu. Woda do zbiornika, była tłoczona do góry poprzez system pomp i rur umieszczony we wnętrzu Wieży.
Nasza Wieża Ciśnień służyła wszystkim mieszkańcom naszego miasta do 1965 roku, kiedy to został oddany do użytku Centralny Wodociąg Żuławski. Wieżę wówczas wyłączono z użytkowania, całe orurowanie rozebrano.
Należy przyjąć, że od tego czasu nie były przeprowadzone w Jej wnętrzu jak i na elewacji, żadne prace renowacyjne ani remontowe! Przez pewien czas była nawet wykorzystana jako pomieszczenie magazynowe Zespołu Ekonomiczno - Administracyjnych Szkół...
Wieża bez nadzoru odpowiedzialnego gospodarza przez lata niszczała, będąc wystawiona na działanie niszczących sił natury, popadała z roku na rok w coraz większą ruinę... Przez lata stała się Ona wielkim, nowodworskim gołębnikiem...
Szanse na renowację i zabezpieczenie obiektu pojawiły się w 1984 roku, kiedy to poprzez Pracownię Konserwacji Zabytków w Gdańsku, została sporządzona ekspertyza techniczna, która zawierała opis stanu technicznego jak również polecenie i sposób wykonania szeregu prac mających na celu konserwację i zabezpieczenie obiektu. Owe wspomniane prace, miały zostać wykonane w ciągu 2 lat od chwili wydania orzeczenia - czyli najpóźniej do końca 1986 roku. Nie zostało zrobione kompletnie nic!!! Warto podkreślić, że wówczas w analizie końcowej projektu napisano: ,,Wieża zachowała się w dobrym stanie technicznym i nadaje się do remontu oraz do przeznaczenia na cele, które winien określić Inwestor''. Ale to był rok 1984...
Zaniedbanie ze strony ówczesnych Władz Miasta doprowadziło Wieżę do stanu daleko posuniętej ruiny.
Jednakże w 1989 roku znaleźli się Inwestorzy, którzy podjęli się remontu Wieży z zamiarem wykorzystania Jej dla celów turystycznych. Państwo Ewa i Alojzy Szachta, roztaczali wspaniałe wizje stworzenia w Wieży restauracji, punktu widokowego a nawet i małego hoteliku. Po planach pozostały jedynie niespełnione obietnice i obecny stan techniczny Wieży. Ponownie za sprawą braku gospodarza, w chwili obecnej nie można mówić o remoncie tylko o odbudowie Wieży...
Prawdą jest, ze Państwo Szachta starali się w jakiś sposób pozyskać środki finansowe z różnego rodzaju źródeł: czy to z Urzędu Marszałkowskiego, czy od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków czy tez z Urzędu Miasta i Gminy... Jednakże z różnych przyczyn wnioski te nie były rozpatrywane pozytywnie!
Dnia 26.10.1992 roku Wieża Ciśnień została wpisano do rejestru zabytków pod numerem 234/92 i od tamtej chwili podlega Ona ścisłej ochronie Konserwatorskiej...
Stan Wieży pogarszał się jednak z każdym dniem. Spod kopuły zaczęły odpadać fragmenty elewacji, cegieł i prętów zbrojeniowych. Wszystko to stanowiło i stanowi nadal zagrożenie dal osób przebywających w pobliżu Wieży.
Toteż w maju 2007 roku został opracowany projekt budowlany, mający na celu zamontowanie na trzonie Wieży drewnianej platformy, na którą spadałyby fragmenty rozsypującej się elewacji. Kosztorys prac, które należałoby wykonać opiewał na kwotę 40,000 złotych. Projekt leży i czeka na realizację...

Lumark

Za 40 tys zbudowac platforme na ktora maja spadac odlamki wiezy,-cos tu nie rozumie.Nie lepiej zbudowac parkan wkolo wiezy i obserwowac jak sie cala bedzie walic?

teranova

zdaje się, ze pomysł z tą platformą wynikał z potrzeby chwili. Pani właścicielka wcale nie chciała remontować wieży, tylko zabezpieczyć kopułę, ponieważ miała nakaz. nie wiem, czy ktoś pamięta pewnego Pana, któremu nikt nie mógł pomóc, a wydeptał on sam niejedną ścieżkę, żeby ratować mieszkańców, przed odłamkami z wieży.
myślę, że dziś warto się najpierw zastanowić, co dalej, zanim się włoży tą kasę na zabezpieczenie (a kwota ta była aktualna dwa lata temu)

k@si@

rzeczywiście kwota ta była przewidziana jakiś czas temu,
narazie jest kwota szacunkowa, jaka będzie rzeczywista do końca nie wiadomo
fakt jest taki ,że trzeba wieżę zabezpieczyć, bo grozi nam katastrofa budowlana,
Poza tym, należy się WIELKIE UZNANIE dla opisanego powyżej PANA, bo nie bał się zwrócić uwagi na problem i zadziałać. A to czy warto się w ogóle nad problemem pochylac to każdy ma swoje zdanie. Ja Uważam,że warto ,bo jest to piękny obiekt... mogłabym tak długo wymieniać, ale przede wszystkim może być elementem promocji i ozdobą naszego ospałego miasta:)

tomaeh

Potrzeba zabezpieczenia Wieży poprzez montaż drewnianej platformy oraz zabezpieczenie terenu wokół wynikała z nakazu zarówno Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków jak i Powiatowego Nadzoru Budowlanego...
Zaznaczam, ze maja to być prace zabezpieczające, które na pewno pochłoną mniej środków niż cały remont!
Doskonale znam sprawę z osobą Pana K. , który włożył naprawdę wiele trudu i wysiłku, aby cokolwiek zdziałać w tej sprawie! A dzisiaj kroki podjęte przez Komitet mające na celu ratowanie Wieży... Czy nie warto tego uczynić a nie patrzeć jak z dnia na dzień przez ludzką nieudolność tracimy bezpowrotnie coś, co jest niewątpliwie symbolem naszego miasta???

Dino

Witam! Po powrocie do Polski i spojrzeniu na wieżę, sam jej widok przyprawił mnie o zawrót głowy! Ciesze się, że z okazji stulecia można coś w tym kierunku zdziałać. Życzę Wam powodzenia!!! Dacie rade, ludzie Was popierają Smile

Lumark

Jesli komitet dziala tak jak na tym forum, to jest pewnosc ze i nawet tej platformy nie bedzie.Chyba ze to chodzi o OBYWATELSKA (z nazwy)

k@si@

Lumark

07 maj 2009. Komitet przygotowuje sie do kilku duzych projektow.
Przygotowania, trwaja.
Moze ktos z Komitetu napisze o jakich to "duzych" projektach pisze k@sia.
Kasiu, nie gniewaj sie, ale znam zycie. nie wszystko wychodzi tak jakysmy chcieli. Wierze jednak ze cos bedzie po naszej mysli. Pozdrawiam .

tomaeh

Chodziło tu o przeprowadzenie akcji usuwania niebezpiecznych elementów z elewacji Wieży, które odbyły się 12 i 26 maja 2009r. To ogromna inwestycja - i nie chodzi mi tu tylko o nakład finansowy... Ale o tym już pisaliśmy.

ruda

[link widoczny dla zalogowanych]