Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

cywilbanda

cos sie nerwowo zrobiło Very Happy

ten gallus to przypomina swoim stylem autora ulotki przedwyborczej "nie wierzcie jej !!!!!!" czteru lata temu tez krązył anonim w ktorym sie zwracano do dra Brzuszka "ale twego ciala nieszczęśniku potrzebują"
bardzo podobne, ciekawe czy to ta sama osoba Rolling Eyes

????

alfa

Mały dodatek do wypowiedzi ZP i nuka: Gall Anonim jednak wie jak się zachować ( brak rzetelnej wiedzy i umiejetności obserwowania rzeczywistości mógłby istotnie do niego zniechęcić) ale uważnie czytając jego wypowiedź wyraźnie widać, że szacunek do władzy ma głęboko zakorzeniony. Mimo bowiem dość drastycznych ocen byłej władzy i lekceważeniu poprawnej ortografii i interpunkcji nie zpomina o pani wójt, byłej wójt a nawet tygrysicy czy radzie pisać z dużej litery . Mam nadzieje, że nie tylko taką kulturę osobistą posiada jego wójt, bo to potrafi nawet dziecko z pierwszych klas szkoły podstawowej, ale do rządzenia gminą z pewnością się nie nadaje. Miłego wieczoru Gallu( raczej nie taki anonimowy)

paradygma

Witam,
zauważyłem, czytając ten temat, że jest on bardzo monotematyczny a co za tym idzie bardzo mroczny (przedstawia nam tylko same negatywne strony naszej władzy, byłej a w szczególności obecnej) rozweselmy wiec go troszkę i powiedzmy coś miłego. Może "ZP", "nuka" lub "alfa" którzy tak usilnie starają sie oczernić obecną władze napiszą, cóż tak wielkiego i wspaniałego uczyniła była Pani Wójt, za co ją tak wychwalają. Dla ułatwienia, jak nie uda sie Wam znaleźć niczego na temat jej pozytywnych dokonań na arenie gminy, a na pewno nie uda, to może napiszecie co udało sie Jej zrobić dla siebie, dla swoich pupilków, a może dla Was również. Twisted Evil

Dzięki temu nasze posty staną sie weselsze, bo popkażą nam inną "lepszą" stronę naszych obecnych i byłych włodarzy. A może uda sie Wam przeciągnąć kogoś na Waszą stronę i będzie Was więcej a nie tylko 4 (słownie: czterech), piszących w kółko te same bzdury na tym ciekawym forum.
Pozdrawiam i czekam na opis dokonań Pani T.

nuka

Oj widać że nie chciało się nieco staranniej przygotować do dyskusji i przeczytać troszkę więcej postów, niż tylko kilka ostatnich.. Okazałoby się, że "monotematycznych" jest znacznie więcej niż naliczył ich paradygma... No ale cóż - trzeba by przeczytać całe 7 stron, co przy 15 postach na stronie daje niewyobrażalną ilość słów... Sad

Fora takie, jak to, są po to, aby wyrażać swe opinie, zastrzeżenia, uwagi, aby głośno mówić, co się nie podoba, a nie po to, aby coś lub kogoś wychwalać, czcić, potakiwać czy "głaskać" (ktokolwiek by to był)... Od tego są inne miejsca... Wink

Wskaż mi paradygma choć jedno zdanie, w którym "wychwalam" byłą Panią Wójt.. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka..

PI

Paradygma skoro dołączyłeś do tego forum, to może napisz co miłego o obecnej władzy. Nie wiem jak inni użytkownicy, ale ja bardzo chętnie bym taką wypowiedź przeczytał. Gdy będziesz pisał nie wspominaj już o historii politycznej wójta - to akurat wszyscy znamy na pamięć. A o pracy poprzedniej władzy to chyba nie ma potrzeby się specjalnie rozpisywać. Tyburska wójtem już nie jest i nie ona powinna być dziś oceniana. Chociaż chyba z braku lepszych tematów i tak w wielu miejscach często się jej nazwisko i osobę wymienia. Spełeczeństwo Sztutowa zostało podzielone na tych , co są przy wójcie i oni maja prawo głosu. Są też ci,którym się wójt nie podoba i od nich oczekuje się schowania w mysią dziurę. Strach jednak przed wsadzeniem do więzienia za nieporawność polityczną dawno już minął, ponad 17 lat temu...

Gall Anonim

Oj zabolało, co niektórych zabolało.

Sprostowanie:
Nie mam nic wspólnego ani z anonimami, które krążyły po Sztutowie ani z obecną władzą. Nie da się ukryć, że „Mała Wioska Sztutowska” stała się słynna poza terenami Mierzei Wiślanej dzięki nieustępliwości i zawziętości byłej władzy – czego efektem jest to forum. To wy podzieliliście mieszkańców tej wsi na dwa obozy (1 to ok.10 osób, zaś drugi to pozostali mieszkańcy). 10 osób, ale z jaką werwą opowiadają się, że niby reprezentują większość Gminy (oj chyba nie!), bo to, co było, jak widać, nie podobało się mieszkańcom. Trzeba wiedzieć, kiedy z areny w chwale zejść. Mieszkam i pracuję w Gdańsku w firmie międzynarodowej, i żebyście widzieli jak tam pracownicy myją samochody swych szefów. Nawet zdarza się, że kierownik umył prezesowi auto, bo po prostu lubi to robić; "mówi, że się przy tym odstresowywuje". Jedni odstresowywują się w taki sposób inni w inny. Wkurzyło mnie to wasze głupie i nieuzasadnione podejście do władzy. Władzy, która zaczyna dopiero pracować a wy już ją rąbiecie. No super.
Fajnie, że ktoś jeszcze przyłączył się do tego forum. Ktoś, kto trzyma moją stronę. Brawo paradygma, tak trzymać! Żeby sprawiedliwości stało się zadość! A tych pozostałych działaczy Pani Tygrysiczki to trzeba tępić w zarodku.
P.S. Najlepsze podejrzewam, że dopiero się zacznie.

tabos

Żegnam Sztutowo
Tak jak powitałem, tak teraz żegnam tą skądinąd piękną miejscowość.
Cieszę się jedynie,że włączyła się do dyskusji mądrzejsza część sztutowskiego społeczeństwa. Miałbym zupełnie podobne skojarzenia jak Gall Anonim, więc nie będę się powtarzał.
A swoją drogą, - to dziwne, że w takiej małej wsi polskie piekło (za sprawą kilku osób) roztacza tak szerokie kręgi. A może tylko mi się tak wydaje, gdyż naprawdę życzę tej ukochanej miejscowości mądrości, zgody i uszanowania "staus quo" a nie powracania do "status quo ante bellum".
Dla postronnego obserwatora sprawa jest czysta i jasna. Gdyby porzednia władza się sprawdziła (był na to czas) to mieszkańcy usłaliby Wam dywan z kwiatów a nie wyrzucali poza nawias.
Ale jak mówi mój syn " mnie to fiuka" -n/b tak się teraz mówi? Nawet jak się tam pokłocicie na amen, to najwyżej zmienię wczasowisko.
Gdyby jednak było inaczej, to moje grono przyjaciół już pragnie zamówić sobie następny pobyt. Z nadzieją, że obecna "opozycja" włączy się do pracy, której efektem będzie świetność wczasowiska.
TABOS
PS Żegnam, gdyż już nie mam zamiaru brać udziału w Waszej "pyskówce"
ale będę uważnie śledził dyskusję i oby sprawdziły się moje nadzieje.

zp

Gallu Anonimie:
- mnie to nie boli, ale widzę, że skoro o tym mówisz to coś poczułeś... Ani mnie to ziębi, ano grzeje Wink

- to że nie pisałeś anonimów to oczywiste - w końcu nikt do nich się nie przyznał (nawet obecny wójt..

, bo byłby wstyd dla tylu wspaniałych i HONOROWYCH ludzi o wysokiej kulturze, przypominam tylko, że pod jednym z parszywszych podpisało się Porozumienie Samorządowe 2006, czyli grupa 15 kandydatów na radnych + ich szef czyli przyszły wójt, nie mówiąc już o całym powiatowym sztabie pewnej zasłużonej partii z zasłużonymi i zasuszonymi działaczami...

- dzielenie na obozy to nie jest wynik tego forum i tego, że komuś chce się tutaj zaglądać i coś napisać, tylko tekstów w stylu: "Nie głosuj na tę panią i jej ludzi!" i innych tego rodzaju "chrześcijańskich" tekstów. Jakoś nie zauważyłem (a byłem całkiem z boku tego całego bagnistego zamieszania..

, żeby druga strona używała tego rodzaju "argumentów" i środków "szmatławego przekazu".

- pewnie myjesz codziennie samochód swojego szefa z pieśnią na ustach i zupełnie bezinteresowanie (w godzinach pracy i za "Bóg zapłać") - być może nawet lubisz te klimaty - dziś co firma to obyczaj, twoją zagraniczną formę zaczynam podziwiać za podejście do pracowników... Wink

W każdym razie za swoje pieniądze i w prywatnym czasie możesz mu nawet codziennie ten samochód woskować, ale samorząd to pieniądze publiczne, czyli moje, twoje i niemałej ("podzielonej" jak twierdzisz nieproporcjonalnie) grupki innych ludzi, którzy oczekują, że za te pieniądze będą wynagradzani ludzie działający ku pożytkowi ogólnemu, a nie tylko ku chwale lakieru jednej hondy i piwa dla trzech publicznych pracowników, którzy nie mają nic innego do roboty w czasie swojej pracy...

- "tępienie w zarodku" przypomina mi cytat o "władzy ludowej, która odrąbie każdą rękę podniesioną na nią" (tow. Cyrankiewicz 1956), albo zdarzenie z pewnym królem z Nowego Testamentu... Wybierz to skojarzenie, które bardziej ci się podoba na te czasy. Dziwne masz słownictwo i postawę.

Wnieś coś konstruktywnego i napisz w końcu coś od siebie, a nie na zamówienie grona kibiców - co dobrego się dzieje, jakieś nowe wydarzenia, co ostatnio zrobiłeś dla społeczności, gdzie żyjesz (stara wymówka to taka, że pracujesz i nie masz czasu... ) - kłótnie nie wnoszą nic dobrego, sam o tym mówisz, więc zacznij budować i łączyć.

Tabos,
nie wiem czy się tak mówi, ale "mnie to nie fiuka" co wyprawią się i będzie się działo w mojej gminie, bo dla mnie to nie jest twoje "wczasowisko" (tak się teraz mówi?), gdzie "życzliwy" gospodarz podpowie ci jak masz myśleć i się zachowywać.

Władza, niezależnie czy przeszła, obecna, czy przyszła musi się pogodzić z tym, że pewne czasy monotematycznej idylli i zamykania gęb (groźbami, nagrodami, stanowiskami lub "wysoka kulturą") się skończyły. Ustawianie rodziny, mycie samochodów, poklepywanie to wg niektórych tylko niewinne żarciki - takich ludzi się nie zmieni, nie zmieniło ich widać także 17 lat demokracji, do której podobno nie dorośliśmy, takim można tylko współczuć...

Pech nowej władzy polega na tym, że w złym stylu się zaczęła, że rządzi teraz w trochę innej rzeczywistości medialnej niż na początku swojej kariery w stanie wojennym (forum istnieje aktywnie od 2 miesięcy, gazet lokalnych tutaj - poza komiksowym i zawsze wazeliniarskim DB praktycznie nie ma.. ), jest też wcale niemała (jakbyś dłużej spędzał czas w swoim wczasowisku - ale nie tylko u "gospodarza" - to byś wiedział) grupa ludzi, którzy powiedzieli "dość!".

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że zabiera głos kilkunastu uczestników (internet we "wczasowisku" nie jest z powodów technicznych osiągalny dla wszystkich), nie mamy pojęcia kim są ludzie występujący pod nickami (ja osobiście nie wiem kto jest kto, w ogóle mnie to też nie interesuje - jeśli "twój" gospodarz potrafił to wydedukować to nadaje się do jakiś służb, lub może ma tam doświadczenie...

) wszyscy jednak myślimy podobnie i od dwóch miesięcy potrafimy to tutaj wyrażać...

A wszystko to jest zasługą bagna zafundowanego nam z okazji ostatnich wyborów przez miłośników obecnej władzy. Pod tym względem wiele mu zawdzięczamy Smile

, czekając jednocześnie na wszystko (dobre i złe) co się będzie działo przez najbliższe - decydujące dla cywilizacyjnej przyszłości naszej gminy - lata.

Tylko tyle i aż tyle. Forum jest otwarte dla wszystkich, łączy, a nie dzieli, tak jak podzielili nas kilka miesięcy temu na "lepszych" i "gorszych"... Kto chce zrozumie o co chodzi, kto nie chce, a wchodzi tylko po to by znów nawoływać do krucjaty i obrażać czyjeś rodziny i dzieci, kląć w bezsilnej wściekłości itp. niech po prostu sobie daruje. Wszystkich innych zapraszamy.

1000 odsłon w 2 dni - takie rzeczy tylko na tym forum... Wink

pzdr

cywilbanda

ciekawa sprawa i Gallus Annonymus i Tabos przedstawiaja się jako nie mieszkańcy gminy a więc obiektywni i bezstronni a w plotkach jakie były rozpuszczane w naszej gminie i innych szczegołowych wydarzeniach orientuja sie tylko przypadkowo z informacji znajomych.
baju baju będziesz w raju

paradygma

Czy ktoś w końcu konstruktywnie mi odpowie na moje wcześniejsze pytanie? Co zrobił poprzedni gospodarz naszej gminy, że tak bardzo jest tu wychwalamy?
Co do oczerniania poprzednich władz, to to co pamiętam szanowna Pani była Wójt też nie ustrzegła się tego błędu i równo jechała (ze się wyrażę dosłowniej "JECHAŁA JAK Z PODARTĄ SZMATĄ") po swoim poprzedniku Panu E.W. usiłując nam wmówić jakim to on był kiepskim gospodarzem.
A czy to nie za jego kadencji powstała kanalizacja czy drogi asfaltowe na ulicach
A co takiego zrobiła przez 3 lata Pani Wójt?? Zrobiła ogrzewanie w sali sportowej, za które trzeba płacić ogromne pieniądze miesięcznie żeby to w ogóle ogrzać
Co do wyższych diet radnych i pensji wójta o których byłą mowa na tym forum. Podobno zostały podwyższone tak jak tu wspominano i ze przez to wydatki gminy rocznie wzrosną o kilka tysięcy złotych, ale jakoś nikt nie był łaskaw zauważyć ile kaski dostawał co miesiąc nasz były, zbędny, wice wójt. Dlaczego wtedy nikt z radych czy sam Pan wice nie był łaskaw oddać jak to ktoś napisał części pieniędzy na dzieci??
Jeżeli chodzi o zatrudnianie pupilków, to nasza była Pani Wójt również może się poszczycić kilkoma osiągnięciami w tej dziedzinie, że nadmienię, żonę Pana wice, czy synową byłej Pani sołtys, nie wspominając o samym Panu wice.
Tak jak pisał wcześniej ZP, ja tez stałem zawsze obok tego wszystkiego, ale postanowiłem dodać coś do tego forum tylko dlatego, żeby osoby z spoza naszej społeczności nie pomyślały sobie, że był wśród nas anioł przez te 3 lata a my przez naszą nieuwago pozwoliliśmy mu uciec. Prawda jest taka, ze z aniołem to ta Pani nie miała nic wspólnego, a na pewno nie jej zachowanie w stosunku do ludzi. Jedno miała z anioła, to były skrzydła które jej urosły w momencie kiedy została wójtem, dzięki nim poczuła ze może unieść się ponad innych i traktować ich z góry.

Pewnie można się domyśleć na kogo głosowałem podczas ostatnich wyborów, a zrobiłem to tylko dlatego, żeby nasza Pani była wójt do końca nie obsadziła stanowisk w gminie „swoimi” ludźmi i nie zepsuła tego co już mamy, co udało nam się, jako mieszkającym w tej gminie, wspólnie zrobić.

Pozdrawiam

zp

Drogi(a) miłośniku współczesnej filozofii...
Odchodzisz od współczesności i zagłębiasz się w historię - jakbym oglądał dziennik TV...

Drogi i kanalizację buduje się też w Burkina Faso i wcale nie robi tam tego urodzony samorządowiec p. E.W. (swoją drogą skóra mi cierpnie i dęba stają resztki włosów kiedy słyszę zbitek słów "doświadczony samorządowiec" - widze wiele twarzy o jednostajnej dość biografii, smutnych twarzach, takich samych dokonaniach (drogi i chodniki) oraz specyficznej gadce otoczonych wianuszkiem lenników).

To jest jak z komuną, która im dalej idziemy do przodu jest coraz bardziej idealna - przecież była praca, dwa czarno - białe programy w telewizji ("ale Gierek zrobił kolorową...."), budowano drogi, fabryki i w ogóle było wspaniale.
Tak samo jest z dziejami naszej gminy w ostatnich kilkudziesięciu latach - im dalej w las, tym jest wspanialej. Niedługo będzie się twierdzić, że wszyscy mieszkańcy to potomkowie p. E.W. , że to tylko on i jego koledzy z ówczesnej egzekutywy, komitetów i zjednoczeń stworzyli z niczego ziemię na której stąpamy. Może jakiś pomniczek, albo ulicę?

Pamięć ludzka jest krótka - nikt nie pamięta już, że p. E.W. i jego poprzednicy nigdy nie byli wybrani w wolnych wyborach (nawet "doświadczony samorządowiec" p. E.W. cztery lata temu się nie odważył), wszyscy przywiezieni zostali w teczkach (modne słowo - na razie nie wiadomo ilu miało teczki) i nie pochodzili stąd, żaden nie miał odpowiedniego wykształcenia (mieli za to "plecy" i grupę klakierów) i całe ich rządzenie przez okres jednego pokolenia to kilka dróg i chodników oraz nieefektywna kanalizacja i przeinwestowana oczyszczalnia, na której dorobiło się kilka rodzin. Wszystko to załatwiane w typowy sposób - poprzez wypicie odpowiedniej ilości środków wspomagających z kompetentną dla danej sprawy grupą towarzyszy z jedynie słusznej partii. Unia, aplikacja, wnioski, języki obce, wykształcenie - o tym się wówczas "urodzonym samorządowcom" i "od zawsze ludowcom" nie śniło.

Było tak wspaniale, że nikt już nie pamięta dziś "specyficznych" cech osobowościowych p. E.W. oraz patriarchalnego sposobu rządzenia jaki preferował, przy których "wady" poprzedniej wójtowej (które wielu tak przeszkadzały, że aż nie mogli oddychać z tego ucisku) wzbudzają tylko politowanie dla tych co je kolportują.

Dla mnie - jak mówiłem nie uczestniczyłem w bagnie (choć nie ukrywam, że byłem zażenowany poziomem "walki") problem poprzedniej władzy polegał na tym, że jest kobietą (od razu dorabia się do tego odpowiednią historię - vide paszkwile), jest wykształcona i kompetentna (co drażni ego niektórych), nie należy do generacji miłośników p. E.W i spółki (co znaczy, że mówi co myśli, nawet jeśli jest to rzecz niewygodna dla pewnych "wrażliwych" osobowości chowanych na języku i stylu poprzedników) oraz pochodzi ze Sztutowa i nigdy nie należała do miejscowej "elity" (głupio to brzmi, ale jest tu taka mająca monopol na prawdę i nie tylko grupa).

Trochę namieszała przez te trzy lata, pokazała, że można inaczej zupełnie spojrzeć na nasz "grajdoł", zaktywizowała miejscowe życie społeczne (powstało w tym czasie kilka organizacji pozarządowych). A że pewnej grupie przestało się podobać? - to było do przewidzenia - jeśli ktoś spoza elity się wychyla to do szamba z nim, żeby się nie wychylał - dokładnie tak jak ćwiczyliśmy to w mniejszej skali przez całe lata...

Co do krewnych, kolegów, rodzin, kosztów ogrzewania, życia osobistego, cyklistów i ogólnej apatii to nic nie dodam - nieprzekonanych, karmionych tylko propagandą nie przekonam - na siłę oczu i percepcji im nie otworzę. Zresztą wybór został dokonany, więc czym jeszcze mamy się podniecać...

Rzeczywistość jest dużo bardziej ciekawa niż przeszłość - tą zostawmy historykom w telewizji i np, takim IPN... Wink

Mówmy o tym co jest, bo inne tematy to tylko odwracanie kota ogonem i nabijanie taniej sensacji.

Boję się trochę o twoje zakończenie:
<<i nie zepsuła tego co już mamy, co udało nam się, jako mieszkającym w tej
gminie, wspólnie zrobić>>
bo jak na razie wspólnie to zdołaliście tylko oczernić ją jako kobietę, co w sumie było najłatwiejsze do przeprowadzenia i realizacji - przy braku innych konstruktywnych argumentów. Tak to widze z mojej strony i chyba mam do tego prawo?

Tylko co będzie jak się waszemu "wysokiej kultury doświadczonemu samorządowcowi" nie uda? Kto będzie winien - forum, ufo, czy może niekorzystny biometr? Od miłości do nienawiści krótka droga, a nic dwa razy się nie zdarza...

Gall Anonim

Oj ZP grzeje cię, grzeje. I to chyba przegrana w tych wyborach nie pozwala pogodzić ci się z losem.

A co do "szmatławego przekazu" to z tego, co słyszałem Partia Pani Wójt dowoziła ludzi z pobliskich miejscowości na głosowanie; oczywiście na byłą Panią Wójt, byłą na całe szczęście.

A i owszem zdarzyło mi się chyba ze 2 razy w pogodny wiosenny dzień umyć, przy okazji mycia swego auta, prezesowi samochód, za co nie otrzymałem żadnych dochodów, ale zrobiło mi się całkiem przyjemnie.

A co do tracenia pieniędzy publicznych to, Stary, myślę, że Gmina chyba dużo ich nie straciła, myjąc komuś samochód, co?
Podejrzewam, że była Pani Wójt chyba bardziej trwoniła te nasze wspólne pieniądze publiczne na swoje widzimisie.

Witam kolejnego przeciwnika wypisywanych tu bredni, hej Tabos.

ZP widać, że przejąłeś nawyki po szefowej, bo podobnie jak ona masz wszystkich i wszystko w dupie. Nie zapominaj, że to dzięki takim ludziom jak Tabos, mieszkańcy Gminy Sztutowo mają, za co żyć. Ciebie to pewnie nie obchodzi, co?
Piszesz:
„wszyscy jednak myślimy podobnie i od dwóch miesięcy potrafimy to tutaj wyrażać...”

Tak jak mówisz, 5 osób myśli tak samo: koledzy i koleżanki z podwórka, a wszyscy, co myślą inaczej to fe. Dlatego spiskujecie potajemnie na tym forum rąbiąc tyłki niewinnym ludziom.

Stary, piszesz przecież o demokracji, czy w twoim odczuciu tak ona powinna wyglądać?

Co do twojej ostatniej wypowiedzi to aż o mało nie zemdlałem jak przeczytałem o wykształconej i kompetentnej pani Wójt; i jeszcze ten fragment cyt; ”co znaczy, że mówi co myśli, nawet jeśli jest to rzecz niewygodna dla pewnych "wrażliwych" osobowości chowanych na języku i stylu poprzedników”
A wiesz, że to prawda: mówi, co myśli a przy tym nie myśli, jest chamska i zarazem wspaniała, ale tylko dla swej świty.

Piszesz, że trochę namieszała. Oj stary, to ty jeszcze dużo rzeczy nie wiesz. Ona tak mieszała, że podejrzewam, że w Gminie to do dziś nie mogą dojść o co chodzi. A tak zaktywizowała życie społeczne, że wczasowiczów coraz mniej w Sztutowie (super koncert Mandaryny, no naprawdę super playback show i to za jakie pieniądze), no co prawda była sensacja z czołówką główną w gazecie o „góralach co się pobili o Żuławiankę” ale na tym się kończy jej show, a i jeszcze jedno nikt na SIŁĘ JEJ DO TEGO GÓRALA PRZECIEŻ NIE PCHAŁ. Rzeczywiście staliśmy się sławni.

A co do Pana E.W. to słyszałem, że te wybory wygrał w pierwszej turze. To też pewnie o czymś świadczy, nieprawdaż ZP? Także, nie oczerniaj ludzi, którym my mieszkańcy tej gminy, (bo i siebie uważam za członka tej wspólnoty) jesteśmy wdzięczni za to, co dla nas zrobił. A zrobił dużo.

W przeciwieństwie do twej idolki. ZP dobry to ty jesteś, tylko szkoda, że tak ciemny. A może ty jesteś po prostu ślepy. HMMM…. nie ty po prostu chcesz dalej rządzić.

Pozdrowienia dla Paradygma i dla pozostałych członków forum, którzy nie zgadzają się z bredniami wypisanymi na tym forum.
Tabos nie pękaj póki my żyjemy, my ludzie prawdy i honoru. Chamstwa nie będziemy tolerować, więc śmiało ze swymi kompanami przyjeżdżaj do Sztutowa, bo tu jest super wypoczynek. Ja sam mam tam dom i nigdy nie pozwolę swym głosem na to by banda partaczy rządziła tą Gminą.

alfa

Demokracja- dość często używane na tym forum słowo. To taki ustrój, w którym głosy się liczy a nie waży... Jak by na wagę wziąć to głos ZP z 10 razy cięższy niż Galla ( Gdańszczanina). Ciekawe czy Gall chociaż raz miał jakąś sprawę do załatwienia w gminie, a może spotkał się z którymś z wójtów? Dlaczego się zastanawiam(?), musiał. Bo inaczej zapewne honor by mu nie pozwolił wypowiadać własnego zdania o osobach (szczególnie o ich cechach charakteru typu chamstwo lub kultura osobista) których nie zna.
Gdybyś Gallu chciał zamieszkać w swoim domu w Sztutowie na stałe to sądzę, że znalazłbyś zatrudnienie w urzędzie gminy , zapewne Twój szef w referencjach napisałby jak pięknie i z radością myjesz samochody przełożonych i jaki potem jesteś zadowolony. To zapewne niedługo, oprócz całkowitego oddania, będzie jedna z ważniejszych umiejętności każdego zatrudnianego pracownika.

Życzenie Ci miłego wieczoru byłoby przesadną kurtuazją z mojej strony, ale dobrego wypoczynku przed jutrzejszym dniem pracy życzę. W takiej miedzynarodowej firmie szef nie zniósłby chyba niewyspanego pracownika.

cywilbanda

coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu ze jest wspołautorem tych kilku wrednych anonimów które krazyły po wsi przed wyborami cztery lata temu. te wuglaryzmy takie "bułke przez bibułkę" napuszony styl. mozna odniesc wrazenie że ma duzo kiązek do dyspozycji i z nich bierze przykład jak rowniez korzysta ze słownika wyrazów obcych
Popytam sie moze ktos je przechował, to zamieszcze cytaty, to sie czytelnicy przekonaja z kim maja do czynienia,

Gall Anonim

I jak zwykle wojownicy TYGRYSICZKI - długo nie trzeba było czekać na waszą ripostę.

Oj cywilbando bystra to ty nie jesteś jak wiesz forum to jest anonimowe i naprawdę zwisało by mi się przyznać do tych anonimów, o których piszesz, że niby ja je 4 lata temu pisałem, nawet nie wiem czego dotyczyły.

A co do alfy to Zp słowa 10xcięższe pisze, bo od 3 miesięcy pisze to, co ty chcesz usłyszeć. Zaś jak sam stwierdzasz demokracja to słowa i głosy, które się liczy, więc nie waż, bo zważeni to wy zostaliście z odpowiednim skutkiem.
A i owszem na moje nieszczęście miałem parę spraw, które musiałem załatwić w Gminie i uwierz mi, że panoszenie i pogarda, z jaką się spotkałem nie pozostawiła na mnie ani krzty szacunku do Byłej (na całe szczęście) Władzy i jej Przywódczyni.
Zaś kulturę osobistą chłopak to możesz mi pozazdrościć, bo sami jej za grosz nie macie pisząc te brednie.
I jeszcze jedno z pewnością znalazłbym pracę i nie tylko w Gminie, ale tam gdzie bym chciał. Na całe szczęście mam swoją pracę. Tam przynajmniej jest super atmosfera a nie kablowanie i robienie z igły widły, oraz rąbanie tyłka prezesa.
Zaś referencje mam takie Alfo, że ty o takich to nawet nie marzysz (fajnie, że znasz takie słowo). A dla twojej wiedzy to dla utrzymania rodziny, szacunku do prawa i ludzi to nawet jestem w stanie na myjni pracować. Ty pewnie poszedłbyś po zapomogę do Gminy.

Mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek przeczyta, obejrzy to forum obecny Wójt to nie zniechęci się do swojej pracy. Panie SK, JESTEŚMY Z PANEM. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mamy takiego człowieka w naszej Gminie.
A i jeszcze jedno Alfa: nie martw się o mój sen, ja nic na sumieniu nie mam, więc niech się martwią ci których sumienie gryzie. A jak widać coś w tym jest.