Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

x_erpe

A podobno Stasiu to taki dobry człowiek?

Jak odprawiono urzędnika wojewody

Wicewojewoda odwołał wieloletnią szefową wojewódzkiego inspektoratu skupu, a na jej miejsce powołał człowieka z PSL. Na odchodnym kobiecie zabrano też pracowniczą pożyczkę. PIP twierdzi, że zrobiono to niezgodnie z prawem
Teresa Tul funkcję wojewódzkiego inspektora skupu i przetwórstwa artykułów rolnych pełniła przez ostatnie 12 lat. Do jej pracy zastrzeżeń nie miał żaden z dotychczasowych wojewodów pomorskich. W grudniu ub. roku wicewojewoda pomorski Stanisław Kochanowski przyznał jej nawet nagrodę "za wkład pracy i prawidłową realizację ustawowych zdań". Dokładnie pięć miesięcy później ten sam wicewojewoda odwołał ją ze stanowiska.

Miejsce Teresy Tul zajął Tadeusz Gniazdowski, członek Polskiego Stronnictwa Ludowego, z którego wywodzi się również wicewojewoda Kochanowski. - To nie ma znaczenia - zapewnia wicewojewoda. Gniazdowski nigdy jednak nie pracował w WISiPAR.

zp

PI

Niedawno ktoś zastanawiał się nad nastepcą Kochanowskiego w gminie. Jego koledzy z PSL nie mają wątpliwości , że zostanie posłem. W gronie swoich ulubionych zielonych kolegów nawet nie udaje, że jak wygra to zrezygnuje z mandatu. Liczy biedak na zwycięstwo... No i już mają kandydata: niejaki dr Michału ma w naszej gminie po Stanisławie rządzić. Toż dopiero rewalacja dla gminy by była, lepszej kandydaury to w całym powiecie nie ma. Z pewnością wszystkich zapraszałby na kawa...

x_erpe

A jak tam wyrok dra Michaiła znanego działacza PSL i lokalnej finansjery?

alfa

Na forum takie wesołe gadki o kandydowaniu Kochanowskiego, a niejeden lokalny fan wójta już nos na kwinte spuścił. Nie taki scenariusz przeiwdywali. Nie wygrał wprawdzie jeszcze, ale to kompromitacja dla wielu, którzy dali by się pokroić, że taki uczciwy i prawdomówny i taki dobrobyt chce wprowadzić Pan Stach lub "Nasz Staszek".

A zmieniając temat czy ktos zna wydatki na ostatnie gminne dożynki?
Chyba jakieś oszczędności w budżecie są, bo oprócz zabawy na stadionie ( dla społeczeństwa i rolników) była zabawa w innym miejscu, gdzie oprócz dyskusji ( w nie tak wąskim gronie) było i jedzonko pyszne i wódeczki wcale niemało.
Stara dobra tradycja wraca. Albo namiocik w terenie, albo zaprzyjaźniona knajpka... Nakarmić radnych i napoić, a potem to tylko dobrego głósowania sie spodziewać. Chociaz w przypadku Sztutowskiej rady to zbędny wysiłek i tak każda uchwała przechodzi zdecydowana większością.

Omega

Właśnie knajpka to bezpieczniejsze "wyjście" niż namiot bo w tym drugim ktoś mógłby zauważyć to i owo.

x_erpe

Też bym zdrowie „Naszego Stacha” wypił! Very Happy

Żart – oczywiście. Choć muszę mu podziękować za dostarczenie tematu do "opisania".
Mam nadzieję, że na najbliżej sesji coś równie „mądrego” wygłosi.

PI

I widzieli Omega, ale co z tego? Nikt na sesji nie zadał pytania na ten temat. Nie zapytał skąd takie zwyczaje.
Wogóle tego naszego wójta o nic nikt sie nie pyta. Pamietacie jak mu myli samochód pod gminą? Wtedy nikt z radnych nie spytał Kochanowskiego czy jest mu wstyd. Okazuje sie , że w Sztutowie dzisiejszemu wójtowi wolno wszystko. Wolno na policji zawiadomienia składać na "Bogu ducha winnych" mieszkańców gminy, wolno imprezki dla zaprzyjaźnionych samorządowców i radnych z sołtysami i rozkosznymi sołtyskami organizować. Wolno mu podnosić pensje urzędnikom, zatrudniać firmy do pisania projektów unijnych, wolno sprzedawać działkę za działką, wolno mu po niecałym roku pracy kandydować do sejmu, wolno mu nawet bzdury na sesji wygadywać ( co pięknie zauwazył x-erpe). Nadzieje i wiarę mam tylko, że do czasu...

x_erpe

PI dzisiejszemu wójtowi nie wolno wszystkiego.
On (i jego świta) wykorzystuje, że ludzie nie wiedzą o jego poczynaniach. Do czasu… Do czasu… i mam nadzieję, że ten czas jest już bliski.

Wspólne spotkania i popijawy były modne za Wójta Stulecia a aktualny „Całuje Rączki” (czyt. Stanisław Wspaniały) to ten sam typ. Zasadniczą różnicą jest to, że Wójt Stulecia donosów i pomówień nie pisał. Kto by pomyślał, że Wójt Stulecia ma więcej "klasy" niż „Całuje rączki”. Myślę, że dla wielu to zaskoczenie. Nawet dla „zielonych”.

Słyszałem, że pensje podnosi tylko zasłużonym i zatrudnia zasłużonych (lub ich pociotków).
Chyba coś w tym jest np. Pani Ewa Bystra. „Zasłużona dla sprawy. Z rodziny zasłużonych”. Ta rodzina to chyba pół rady chciała osadzić.
Ciekawe ilu zasłużonych jeszcze zatrudni?
Ciekawe ile firm zatrudni?
Lepiej firmę zatrudnić bo wydatek z innej puli niż urzędnicze pensje.

Ech… chyba książkę można napisać o poczynaniach Stanisława Wspaniałego. Niestety… dla gminy.

PI

Niejedna pani w naszym urzędzie bystra. Ale przy takim wójcie to nic trudnego. Najbardziej jednak czujna i "wszechmogąca" jest Najwazniejsza Pani. Już większość mieszkańców wie , kto tak naprawdę w urzędzie rządzi. Kto mówi kogo zatrudbnić a kogo nie. Po ostatnim sezonie to podobno tzw. "pracownicy interwencyjni" ze swoich minimalnych pensji mieli pomysł, żeby na kwiaty się dla niej złożyć. Chcieli podziekować za to, że mogli chociaż przez kilka miesięcy lub tygodni popracować. To niestety jest, dla mnie przynajmniej, bardzo smutne. Wszyscy wiemy, że ta Dama do najsympatyczniejszych nie należy , ale za to jak wiele, dzięki temu wójtowi, może...

x_erpe

Do coraz większej liczby osób dociera informacja, że Stanisław Wspaniały kandyduje na posła.

Widać uśmiechniętych mieszkańców…
Kilku urzędników parzy sobie melisę…
...i tylko „zasłużonych” nie widać.

A miało być tak pięknie? A wyszło tak jak zawsze (z aparatczykami wychodzi) Very Happy

PI

Te uśmiechy na twarzach to pewnie oznaka tryumfu osób, które wiedziały od dawna, że dla Kochanowskiego praca w małej wiejskiej gminie to żaden zaszczyt i gdy tylko będzie okazja to zostawi ten urząd i czmychnie do łatwiejszej roboty.
A tak zawzięcie walczył, żeby zostać wojtem i żeby w naszej gminie zaprowadzić "ład i porządek". Ciekawe co teraz jako kandydat na posła nam zaproponuje. Pewnie lada dzień znajdę w swojej skrzynce ulotkę, gdzie będą opisane jego osiągnięcia Laughing

Jeden ze zwolenników pana wójta (jak dotąd, bo za chwilę trudno będzie takiego w gminie znaleźć) na pytanie co on na to, że Kochanowski startuje do sejmu - ze spuszczonym wzrokiem powiedział mi "on musi". Inne osoby sa przekonane , że można być i posłem i wójtem jednocześnie. Widać ktoś tym biednym, zagubionym ludziom takie informacje sprzedaje.

x_erpe

Zasłużeni dla Stanisława Wspaniałego słuchajcie!
Jest dla was nadzieja.
Według najnowszych sondaży żaden zielony ani czerwono-zielony nie zostanie posłem.

Trzymajcie kciuki za porażkę koniczynek.
Ja na waszym miejscu to bym na Stanisława Wspaniałego nie głosował.

Zaparzyłeś już melisę?
Tak "zasłużony" Ciebie się pytam Very Happy

zp

Z nowości:

- generalnie trudno o nowości ( Smile

) poza stwierdzeniem faktu, że praktycznie nic się nie dzieje, bo wszyscy z wójtem - "posłem elektem in spe" na czele czekają na wybory... Coś z tą melisą musi być na czasie, bo trudno nie spotkać człowieka, który nie uśmiechałby się na wyobrażenie min "promotorów i wyznawców" wójta jak się dowiedzieli o jego decyzji. Jak to zwykle bywa zaczyna się też rozprzestrzeniać wieść o kandydaturach ewentualnych następców przyszłego posła namaszczonych przez sterników z gminy...

- Strona gminy nie aktualizowana od pół miesiąca (albo nie ma żadnych wieści, albo admin leniwy... ), w BIP-ie też posucha, chyba już wszystko sprzedano... Wink

- jedyną wieścią sprzed tygodnia w BIP-ie jest znów przetarg na następną partię kilku nowych okien w szkole, trzeci w odstępie kilku miesięcy, aż dziw bierze, że nie można było zrobić tego raz a dobrze (mowa także o jakości okien i ich montażu, słynnych parapetach, których nie wymieniono), wygrała firma z Gronowa Górnego - szczegóły (lakoniczne): [link widoczny dla zalogowanych]

- wszyscy czekają w napięciu na spoty wyborcze naszego wójta, plakaty i ulotki skierowane do mieszkańców gminy - ciekawe czy w nich też padnie (poparte stroskaną o los kraju miną) stwierdzenie, że "musi kandydować"

Napięcie rośnie! Stay tuned Smile

pzdr

PI

Racja, nie dzieje sie nic. Nikt nie ma na nic czasu.
Sesja była planowana w październiku, ale jak mawiają w urzędzie gminy nic przed wyborami. Nikt nie ma do tego głowy. A już z pewnością kandydat - inicjator uchwał.
Teraz to przynajmniej ma jakieś uzasadnienie, żeby nic w gminie nie robić, przeciez naród rozumny jest i wie , że ważniejsze sprawy na głowie ma wójt niż rozwiązywanie gminnych problemów. Trzeba dla dobra tego karaju i społeczeństwa wybory wygrać, zająć się samorządem na wyższych szczeblach . Gminę można spokojnie zostawić, nowy wójt już namaszczony Laughing

Wprawdzie jakieś nieporozumienia w "obozie", bo jeden magister niewysokiego wzrostu i niezbyt bujną czupryną, co to dawniej nawet zastępcą wójta był, nie bardzo chce sie zgodzić, żeby po Wspaniałym Stanisławie ( jakby sondaże się nie sprawdziwły i jakiś zielony gość by się w Pomorskim do sejmu dostał) doktor miał u nas nastać. Kto to widział? Doktor wprawdzie sponsor jak się patrzy , ale kto sobie prywatne buty zniszczył i od drzwi do drzwi chodził? Zwykły magister! Nie ma wprawdzie takiego "gadanego" Laughing

, ale maleńki spryciula "Szanowni Państwo" i "Wysoka Rado" to umie powiedzieć, że aż dech zapiera.

Miejmy nadzieję jednak, że zupełnie inny scenariusz życie napisze i jednemu i drugiemu i trzeciemu.