Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

Admin

Wszystko o pracodawcach.

obywatEl

Sam jestem sobie pracodawcą (jednoosobowa działalność) i polecam wszystkim, choć odrobinę przedsiębiorczym do zakładania własnych firm. Jak ktoś ma dobry pomysł, to chętnie wesprę w działaniach.
A o dobrych pracodawcach w NDG jeszcze nie słyszałem...no ale może mieszkam tu za krótko.
Chętnie poczytam o takowych, tylko bez podlizywania się im Razz

Kostka

obywatElu ! czy możesz zdradzić jaką to prowadzisz działalność. Pytam gdyż od dawna się do tego zamierzam ale sądzę, że bez kasy (większej) nic z tego nie wyjdzie. Smile

obywatEl

kostka, ściśle współpracuję z producentem w branży handlowej. O profilu nie będę mówił, bo to niezby interesujące.
Nie poddawaj się jednak. WIesz pewnie, że jeśli nie posiadałeś działalności przez iostatnie 5 lat to możesz ubiegac się o bezzwrotną pożyczkę z Urzędu Pracy. Jest to około 10-12 tys. Nie jest więc źle, jak na poczatek.
Jakbyś potrzebował jakiś porad i biznes planu, to pomogę, na tyle na ile będę potrafił.

Untitled

sporo moich znajomych dostało tę bezzwrotną pożyczkę i udało im się dzięki temu coś rozkręcić, więc można tylko zachęcać do zakładania własnego interesu.
Jest trochę przy tym chodzenia, ale warto!

Gość

a ja wam powiem tak slyszalem o takim panu jak Arkadiusz P. zajmuje sie on elewacjami nie dosc ze uwaza sie za pempek swiata twierdzi on ze jest najlepszy w swojej branzy:) po za tym kto tam jest zarejestrowany wszyscy na czarno a jesli cos jest to podrobione zaswiadczenia o tejrze pracy!!!!!!!! skoro jest taki wysmienity to mam pytanie do niego zdales prawko he he he ten pan robil elewacje na dworcowej w tym bloku obok bylego banku gdanskiego

kaczor

Hehe. Ja wiem jak wkręcić się najlepiej do dużej firmy i być sam dla siebie szefem Smile

To firma kurierska Smile

Wymagania: własny samochód dostawczy, działalność i prawojazdy. Zarobki min. 5tys Wink

Polecam

Tylko nie Opek (wiem co to znaczy Wink

)

indianin

kaczor

To zależy jeszcze w jakiej firmie. Ja pracowałem w Opeku, tam było ok. 5 tys na rękę. Ale nie polecam. Kurierem trzeba być z powołania, ja wysiadłem po 4ech miesiącach i to wcale nie fizycznie ale psychicznie. Praca po 12-15 godzin dziennie, telefon za telefonem, obciążenie pieniężne za brak stroju kuriera, za spóźnienie, za niterminowe doręczenie paczek, za nieodebrane zlecenie nadawcy, za niewystawione faktury, za brak podpisu na liście przewozowym, do tego dochodzi odpowiedzialność materialna, koszty paliwa i amortyzacja samochodu, więc w rezultacie zostaje na czynsz w kawalerce w rozsypującej się kamiennicy Laughing

Kobieta

Niektóży pracodawcy zachowują się jak w czasach feudalnych , myslą ze oni są najważniejsi . pracowalam w slkepie Pana Ryszarda J. i uniego nie masz prawa do niczego nawet do przerwy śniadaniowej , co dziennie zmienia zdanie jakie obowiązki masz , wydziera sie na pracownice o byle co u niego nie ma kto co nie zrobił tylko kto pierwszy nawinie mu sie pod ręke ten oberwie opiepsz ! jest najbardziej wrednym pracodawcą z jakim miałam do tej pory do czynienia już nie jedna kobieta odeszła od niego z pracy . Ten człowiek nie ma poszanowania do pracowników ani nawet do tego że niektóre z nich są starsze od jego matki ! Odradzam wam dziewczyny prace u niego , wszędzie indziej byle nie u niego !!!!

Admin

Monia

No niestety trafiają się i tacy pracodawcy, którzy uważają że praca u nich to wygrana na loterii. Takim zachowaniem wystawia sam sobie opinię. Żaden inteligentny człowiek nie będzie traktował jak smieci swoich podwładnych. Tylko jakiś niedokształcony gbór któremu sie wydaje że dając ludziom prace może ich zmieszać z błotem. Ale wina tu jest też po stronie pracowników, że godzą sie na takie traktowanie i nie próbują tego zmienić - czasem naprawdę warto się przełamac i postawić się.Może mi jest łatwo tak powiedzieć, bo jestem osobą młodą, która nie ma na utrzymaniu rodziny a wiem że to często potrafi zamknąc usta w obawie przed utrata źródła dochodu.
Żeby zabraniac jeść śniadanie w pracy? To co Atol - bo zapewne chodzi o ten sklep- stworzył swój własny kodeks pracy obowiązujący tylko na terenie sklepu? Wierzę , że wszystko co zostało napisane o tym człowieku to prawda bo sama słyszałam o nim wiele nieciekawych rzeczy.

Powiem więcej - raz będąc w tym sklepie usłyszałam jak mówi do swojej pracownicy, że śniadanie to trzeba było zjeść w domu Shocked

bolekk

Często robię zakupy w tym sklepie i nieraz byłem świadkiem chamskiego zachowania właściciela wobec swoich pracownic, ale nie chodzi mi tu o tego starszego właściciela tylko o jego syna ,( taki liniejący goguś biegający w klapkach po sklepie z miną właściciela haremu). Masakra , śniadanie to jest mały pikuś , ma dużo podobnych wewnętrznych przepisów za nieprzestrzeganie których grożą różne sankcje. Mam nadzieje że kiedyś znajdzie się jakaś odważna i pozwie go do sądu pracy.

Monia

Tak dokładnie - ja rówiez mam na myśli tego syna. I przypuszczam że Kobieta również wypowiadała się właśnie na jego temat.

Lumark

Proponuje omijac szerokim kolem ten sklep. Moze wlasciciel pojdzie po rozum do glowy.